W Diablo Immortal bez pieniędzy daleko nie zajdziecie; oto przykłady
Jeden z graczy Diablo Immortal odkrył wiele ograniczeń ukrytych w grze. Bez wydawania pieniędzy nawet grind Wam nie wystarczy.
O tym, że Diablo Immortal zawiera kolosalną ilość mikropłatności wiemy nie od dziś. W końcu to właśnie na tym opiera się większość krytyki gry. Okazuje się jednak, że to nie wszystko. Produkcja ma również wykorzystywać ukryte ograniczenia, które zmuszą Was do sięgnięcia do portfela.
Płać i płacz
YouTuber echohack to prawdziwy wyjadacz Diablo. Był związany z grą we wczesnych fazach alfa. Do tej pory spędził 1200 godzin grając w mobilny hack’n’slash.
W najnowszym filmie przyznał, że nadal bardzo lubi omawianą produkcję ze względu na jej rozgrywkę. Jednak agresywna monetyzacja jest dla niego problemem nie do pokonania.
Grał z kolegami, analizował zdobyte nagrody i doszedł do ciekawych wniosków. Gra wydaje się mieć wiele ograniczeń, o których nigdy nie powiadamiono graczy.
Są tak poważne, że nawet grind nie pomoże ci stosunkowo szybko osiągnąć wysokich poziomów. Jeśli nie sięgniesz do portfela, uderzysz w ścianę, która wystawi na próbę twoją cierpliwość.
Ukryte limity odkryte przez youtubera
Do tej pory echohack odkrył z pomocą znajomych siedem ograniczeń ukrytych w Diablo Immortal. Ich listę znajdziecie poniżej.
- Po sześciu legendarnych dropach, Wasza szansa na zdobycie kolejnych tego samego dnia radykalnie spada.
- Po ukończeniu pięciu side questów w ciągu dnia, nie będziecie otrzymywać nagród za kolejne.
- Po pokonaniu pięciu bossów oznaczonych fioletowym kolorem w ciągu dnia, przestaną wypadać z nich nagrody.
- Losowe wydarzenia również przestaną wiązać się z nagrodami po wzięciu udziału w pięciu na dzień.
- Skarbce Zoltana Kule możecie odwiedzić tylko pięć razy dziennie.
- Lochy Hidden Lair przestają oferować klejnoty w ramach nagród po ukończeniu kilku sekcji.
- Grając w grupie czterech osób, macie większą szansę na zdobycie zwykłych klejnotów. Po znalezieniu sześciu Wasza szansa na uzyskanie kolejnych radykalnie spada.
Oczywiście niekoniecznie są to wszystkie ukryte ograniczenia, które istnieją w grze. Youtuber wyjaśnił, że to jedyna rzecz, którą zauważył stosunkowo szybko.
Jest to łatwiejsze, ponieważ te ograniczenia nie zostały wprowadzone w wersji beta gry. Echo Huck, który od dłuższego czasu był w kontakcie z Diablo Immortal również wcześniej zauważył pewne zmiany.
Niestety bez wątpienia nie będzie lepiej. Wspomniane ograniczenia dezorientują graczy, którzy chcą grać za darmo. Nawet po spędzeniu na nim całego wolnego czasu nie osiągną tych samych celów, co użytkownicy, którzy wykorzystują pieniądze, aby ułatwić życie.
Niestety, wątpliwe jest, aby cokolwiek się w tym zakresie zmieniło. Jak słusznie zauważa w swoim felietonie Patryk „PefriX” Manelski, Blizzard nie dba o opinie graczy i nie bez powodu.